fbpx

W 120-letniej kamienicy w pobliżu UMK może powstać nowoczesny akademik

Ponad 120-letnia kamienica na Bydgoskim Przedmieściu zyska drugie życie. Sprawdził się jako prywatny dom studencki. Pojawiły się wizualizacje prezentujące obiekt po trwającym remoncie.

Duża przestrzeń do zagospodarowania i ogromny potencjał architektoniczny, który mogą wykorzystać kreatywne i pomysłowe osoby. Niepowtarzalna zabudowa Bydgoskiego Przedmieścia, sąsiedztwo jednego z najstarszych publicznych parków miejskich w Polsce, a także znajdujący się nieopodal kampus Uniwersytetu Mikołaja Kopernika czynią z tego miejsca idealną lokalizację dla studentów.

Inwestycyjna perełka przy ul. Mickiewicza 124 w Toruniu jest w dobrym stanie technicznym. Do tego trwa remont, który pozwoli odświeżyć wnętrze kamienicy. W galerii pod tytułem tekstu znajdziecie przykładowe wizualizacje obiektu.

Na parterze znajduje się część usługowa z witryną i wejściem bezpośrednio z ulicy. Po zakończeniu prac w kamienicy znajdzie się 13 mieszkań.– Przyszły właściciel może liczyć na spory dochód pasywny dzięki wystawieniu lokali pod wynajem. Zysk z najmu długoterminowego może przekroczyć nawet 40 tys. zł miesięcznie – mówi Jakub Kilanowski z toruńskiej firmy Inside Park, zajmującej się rewitalizacją wiekowych kamienic, która jest obecnym właścicielem nieruchomości.

Zróżnicowana powierzchnia lokali jest dużym atutem obiektu. Łatwo wyobrazić sobie podzielenie dużych mieszkań na trzy bądź cztery części, a mniejszych na przykład na dwa mikroapartamenty. Prywatne domy studenckie to dla najemców rozwiązanie wygodniejsze niż korzystanie z zasobów uczelni.

Niezależne Stowarzyszenie Studentów w 2017 roku opublikowało raport pt. Domy studenckie w Polsce, w którym czytamy, że minimalna powierzchnia pokoju w „akademiku” powinna wynosić ok. 15 mkw. W kamienicy przy ul. Mickiewicza można spokojnie przygotować większe lokale dla singli, a nawet dla par.

Prywatne domy studenckie to dla najemców rozwiązanie wygodniejsze niż korzystanie z zasobów uczelni. Co ciekawe, eksperci CBRE, czyli największej na świecie firmy doradczej i inwestycyjnej działająca w sektorze nieruchomości komercyjnych szacowali, że łączna podaż miejsc w publicznych i prywatnych domach studenckich w naszym kraju zaspokaja w największych miastach zaledwie od 33% do 35% rzeczywistego popytu. W wynikach opublikowanego pod koniec 2020 roku badania prognozowano możliwe zmiany na rynku.

– Z naszych analiz wynika, że obecnie w budowie w największych centrach akademickich jest 8 projektów prywatnych akademików. Według deklaracji deweloperów obejmą one 2,1 tys. miejsc. Takich inwestycji będzie przybywać. W Polsce jest coraz więcej studentów zagranicznych, a wśród lokalnych zapotrzebowanie na nowoczesne formy zakwaterowania również nie będzie słabło. Świadczy o tym m.in. to, że spośród 52 prywatnych domów studenckich, które przebadaliśmy, aż 24 zgłosiły, że nie dysponują żadnymi wolnymi miejscami, a w kolejnych 12 obiektach dostępne były nie więcej niż 2 miejsca – wyjaśniał Marcin Jański, szef działu inwestycji alternatywnych w CBRE.

Udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on pinterest
Pinterest
Share on linkedin
LinkedIn

Więcej wpisów

Rynek nieruchomości

Kamienice idą na uniwersytet

Pełna sala wykładowa, a wśród słuchaczy pracownicy Katedry Nieruchomości i Inwestycji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z prof. Włodzimierzem Karaszewskim na czele – takie audytorium zgromadził pierwszy wykład prezesa Inside Parku na

Czytaj Więcej »
Aktualności

O czym nie powie ci agent ubezpieczeniowy

Marcin Kłodnicki, przedsiębiorca i inwestor od szesnastu lat związany z rynkiem ubezpieczeniowym, finansowym oraz biznesem, był gościem lutowego spotkania toruńskich mieszkaniczników. M. Kłodnicki wyjaśniał zawiłości umów ubezpieczeniowych. Marcin Kłodnicki to

Czytaj Więcej »