fbpx

Jak samodzielnie przeprowadzić odbiór mieszkania?

Kupno nowego mieszkania lub budowa domu przysparza nam wiele radości, bo w końcu zbliżamy się do posiadania swoich własnych “czterech kątów”. Jednak na radości się nie kończy, bo razem z nią pojawia się zawsze nutka niepewności i seria pytań w głowie: czy nowe “gniazdko” spełni nasze oczekiwania? Czy wszystko z nim będzie takie, jak deweloper/ sprzedawca nam obiecał? Czy sąsiedzi będą w porządku? Czy za moment nie zacznie się wszysko psuć? A może lepiej poczekać, bo ceny podobno mają spadać?

Nie każdy z nas musi być Alfą i Omegą :), a realny stan nieruchomości, którą kupujemy, możemy sprawdzić za pomocą odbiorów technicznych. Pozwalają nam one przy obecności przedstawiciela firmy, która buduje nasze mieszkanie, sprawdzić, czy wszystko gra i trąbi. Przyjrzyjmy się więc, jak przygotować się na taki odbiór.


Robiąc odbiór swojego mieszkania lub domu, łatwo pod wpływem wielu emocji przegapić usterki i niedociągnięcia, dlatego najlepiej do weryfikacji stanu technicznego nieruchomości zatrudnić kierownika budowy lub doświadczonego budowlańca, tak, by spojrzał on z chłodną głową na nasze mieszkanie. Oczywiście wiążą się z tym dodatkowe koszta, ponieważ za taki sprawdzian trzeba zapłacić. Za odbiór mieszkania o powierzchni około 50 m2 ceny oscylują na poziomie 300 zł. Naturalnie cena idzie w górę wraz z metrażem – nawet do 1000 zł. Taki odbiór możemy również przeprowadzić sami – wystarczy nam do tego kilka przedmiotów, które każdy z nas ma w swoim domu. A jak ich użyć? Pędzę z odpowiedzią 🙂
Przychodząc samemu na odbiór techniczny mieszkania, najlepiej mieć ze sobą kogoś, kto taki odbiór ma za sobą. Może to być znajomy lub ktoś z rodziny… Najważniejsze, by to była osoba, która podejdzie do takiego odbioru z zimną głową, ponieważ nie jest związany emocjonalnie z mieszkaniem. Pomoże nam ona zwrócić uwagę na pewne istotne szczegóły.


A o jakich narzędziach mowa? Nikt nie chce mieć krzywych ścian, więc zabierając ze sobą poziomicę, sprawdzimy piony, ale jeśli mamy poziomice co najmniej 2-metrową, to warto sprawdzić przy okazji, czy ściany nie mają wybrzuszeń lub wklęsłości, które mogą nam przysporzyć wiele problemów, przy wykańczaniu mieszkania.
Sprawdzenie, czy nasze mieszkanie rzeczywiście ma taką powierzchnię, jaką mamy w umowie, ułatwi nam miara lub dalmierz.
W mieszkaniu bardzo ważna jest wentylacja… Nie chcemy przecież, by w mieszkaniu panował zaduch, oraz robiły się tak zwane “punkty rosy”, więc aby sprawdzić, czy kanały wentylacyjne są sprawne, użyjmy zapalniczki. Jeśli przyłożymy ją do kratki wentylacyjnej, a ogień będzie zawijać w jej stronę, to możemy spać spokojnie, wentylacja jest w jak najlepszym stanie.
Szczelność okien oraz drzwi sprawdzimy za pomocą kartki papieru. Jeśli włożymy ją pomiędzy drzwi a futrynę i nie będziemy mogli jej wyciągnąć przy zamkniętych oknie lub drzwiach, to możemy być spokojni o nasze rachunki za ogrzewanie. Dobra szczelność, okien i drzwi w mieszkaniu to podstawa, aby nasze pieniądze nie ulatniały się przez szczeliny…
Podczas odbioru zwróćmy też uwagę na posadzkę, czy nie ma ona spadku w którąś ze stron. Owszem – jeśli w mieszkaniu chcemy położyć wszędzie płytki, to minimalny spadek możemy zniwelować klejem, ale przecież płacimy za nowe mieszkanie i nie chcemy takich niedociągnięć, więc piłeczką pingpongową możemy sprawdzić, czy podłoga w naszym mieszkaniu jest prosta. Jeśli do nieruchomości należy balkon, to pamiętajmy o tym, by minimalny spadek na balkonie wynosił 1,5%, ale zalecany spadek to nawet 2%. Unikniemy dzięki temu przedostawania się wody do naszego mieszkania, oraz penetracji wody w kleje od płytek czy fugi.
Bardzo ważną kwestią w nowym mieszkaniu są katy proste. Ich brak podczas urządzania nowego lokum, może nam znacznie utrudnić ich umeblowanie. Szafki mają kształt prostokątny, podczas gdy nasze ściany mają kąt rozwarty. W takiej sytuacji powstaje nam szczelina, którą stolarz może zamaskować podczas swoich prac, ale nie wygląda to już tak estetycznie. Brak kąta prostego spowoduje, że “opaska” z silikonu zrobi się szeroka i mało atrakcyjna. Pamiętajmy również, że brak kąta spowoduje, ze płytkarz lub osoba, która będzie kładła nam panele, będzie miała więcej pracy z docinkami przez tworzące się tak zwane kliny. Co za tym idzie – stolarz czy płytkarz policzy sobie więcej za swoją pracę. Kolejny problem to ustawienie wanny w łazience. Wokół wanny powinniśmy położyć silikon w minimalnej ilości, by uniemożliwić wodzie przedostanie się za wannę.
Podczas odbioru przyda się nam również pianka do golenia, by sprawdzić, czy instalacja gazowa jest szczelna. Wystarczy nałożyć ją na zawory i złączenia oraz wypatrywać, czy gaz wypycha ją do góry. W końcu dom kojarzy się nam z bezpieczeństwem.
Sprawdzenie instalacji elektrycznej nie jest proste, ale konieczne. Dzięki temu można się dowiedzieć, czy nie ma spadku energii podczas wyłączania świateł domu. By to zrobić, należy wyposażyć się w tyle oprawek z żarówkami, ile mamy miejsc. Energię w gniazdkach sprawdzimy za pomocą tak zwanego próbnika, a nawet zwykłej ładowarki do telefonu.
Jeśli kupujemy nieruchomość deweloperską, pamiętajmy, żeby na odbiór zabrać ze sobą projekt budowlany, by móc porównać stan rzeczywisty z tym, co mamy na papierze. Wszelkie uchybienia i niedociągnięcia zgłaszajmy obecnemu przedstawicielowi firmy, która buduje nasz dom czy mieszkanie i spiszmy to na protokole, tak, aby po naprawieniu tych usterek, można było sprawdzić, czy rzeczywiście to wykonano.


Wniosek? 🙂 Jeśli nie czujemy się na siłach, by przeprowadzić taki odbiór techniczny, zabierzmy osobę, która się tym zajmuje. Jeśli jednak chcemy sami to zrobić, nie zapomnijmy o tych drobnych przedmiotach, które ułatwią nam odbiór: poziomica, miara/dalmierz, zapalniczka, kartka papieru, piłeczka pingpongowa, kątownik, plan całego mieszkania, pianka do golenia, Oprawki z żarówkami oraz probówka lub ładowarka do telefonu.

Powodzenia! 😉

Udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on pinterest
Pinterest
Share on linkedin
LinkedIn

Więcej wpisów

Rynek nieruchomości

Kamienice idą na uniwersytet

Pełna sala wykładowa, a wśród słuchaczy pracownicy Katedry Nieruchomości i Inwestycji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z prof. Włodzimierzem Karaszewskim na czele – takie audytorium zgromadził pierwszy wykład prezesa Inside Parku na

Czytaj Więcej »
Aktualności

O czym nie powie ci agent ubezpieczeniowy

Marcin Kłodnicki, przedsiębiorca i inwestor od szesnastu lat związany z rynkiem ubezpieczeniowym, finansowym oraz biznesem, był gościem lutowego spotkania toruńskich mieszkaniczników. M. Kłodnicki wyjaśniał zawiłości umów ubezpieczeniowych. Marcin Kłodnicki to

Czytaj Więcej »