Dlaczego warto mówić do siebie dobrze?
Każdy z nas ma tyle samo myśli wspierających i niewspierających. W naszych głowach toczą się nieprzerwane dialogi: ‘’zrób to’’, ‘’nie rób tego’’, ‘’dobra robota’’, ‘’zawaliłeś sprawę’’. Jeśli jesteś podatny na krytyczny ton własnych myśli, to możesz – czasem zupełnie nieświadomie – ograniczać swoje własne działania i ślepo podążać w ‘’czarną otchłań’’, którą w tym przypadku jest niewspierające, negatywne podejście absolutnie do wszystkiego, co nas spotyka. Pal licho, gdy to ktoś zewnątrz wpływa na nas destrukcyjnie! Wtedy zawsze możesz szybko się otrząsnąć i po prostu przestać słuchać. Ale kiedy to sam sobie rzucamy kłody pod nogi, sprawa zaczyna robić się bardziej skomplikowana. Skoro to własna głowa podpowiada, że jestem do dupy i mam się poddać, to chyba warto posłuchać, prawda? NIE, NIEPRAWDA.
Chcę Ci przekazać jedną, bardzo ważną myśl: Twoja głowa to miejsce, w którym spędzisz najwięcej czasu przez całe swoje życie, więc warto postarać się, by było to, tak zwyczajnie, miłe dla Ciebie miejsce. Byś mówił do siebie dobre rzeczy, byś zaczął być swoim przyjacielem i pozytywnym towarzyszem, byś był dla siebie wspierający. Nawet nie wyobrażasz sobie, jak wielką moc ma bycie dla samego siebie przyjacielem… I analogicznie: jak bardzo wyniszczające jest niewiadome działanie autodestrukcyjne w postaci negatywnych myśli.
Gdy już wiesz, że Twoje szczęście i życiowe powodzenie w dużej (jak nie największej) mierze zależy od Twoich myśli, to potrafisz zacząć je kontrolować i wyłączać swojego wewnętrznego krytyka?
Każdy człowiek na świecie ma swój wewnętrzny głos. Dopiero gdy zdasz sobie sprawę, który ze swoich głosów chcesz pielęgnować i wzmacniać – ten dobry, wspierający, czy ten zły, który wiecznie Cię za coś neguje – to dopiero wtedy wskoczysz na wyższy poziom zrozumienia samego siebie, rozwoju osobistego i nieograniczonej ścieżki osiągania swoich celów. Oczywiście – nigdy nie pozbędziesz się raz na zawsze tej złej strony ludzkich myśli. Myśli niewspierające występują w każdej głowie na tej planecie, występowały od początków dziejów i będę obecne u ludzi aż do końca Wszechświata. Grunt, to zrozumienie ich i nauka panowania nad tym, co dzieje się w Twojej głowie.
Gdy następnym razem krytyk wewnętrzny zacznie do Ciebie mówić: ‘’Nie rób tego, bo i tak Ci się nie uda’’, ‘’Nie warto tam iść, bo i tak Cię nie polubią’’, ‘’Wszystko jest bez sensu’’, Ty, jako świadomy człowiek zdający sobie sprawę z destrukcyjnej mocy takich słów, odpowiedz: ‘’ZAMKNIJ SIĘ’’ i po prostu zacznij być dla siebie nieco milszy 🙂 Zobaczysz, jak pozytywnie zmieni się Twoja rzeczywistość i jak dobre słowa wpłyną na Twoje szczęście.
Życzę Ci dużo dobrych słów!
