11 dobrych rzeczy z Koronawirusa
Pandemia koronawirusa to – dla większości osób – upragnione przyzwolenie do narzekania. Narzekania na wszystko: pracę, rodzinę, pieniądze i ich brak, za dużo czasu wolnego, za mało czasu wolnego, za dużo stresu, za mało swobody… Mam wrażenie, że niektórzy z nas czują się jak ryba w wodzie: w końcu mogą narzekać na wszystko i wszystkich, bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Czy warto?
W świecie, w którym przyszło nam żyć, funkcjonują pewne niepodważalne prawa. Jednym z nich jest prawo przyciągania, które mówi, że dostajesz to, na czym się skupiasz… Skupiasz się na braku pieniędzy? Masz ich jeszcze większy brak!
Tak, dobrze myślisz. Skupianie się na braku czegoś powoduje, że mamy tego jeszcze mniej 🙂 Nasz umysł to nieskomplikowane narzędzie, do którego trafiają proste komunikaty. Zanim zaczniesz narzekać kolejny raz, przypomnij sobie tę teorię i spróbuj zmienić swoje myślenie. Zamiast znowu szukać powodów do nieszczęścia, postaraj się zajrzeć nieco głębiej i wychwycić kilka plusów z danej sytuacji.
Weźmy pod lupę obecną pandemię. Wiadomo, nie jest łatwo. Najprościej byłoby obrazić się na cały świat i narzekać od rana do nocy.
Ale gdyby tak spróbować spojrzeć inaczej… Co dobrego daje nam koronawirus?
- Wszyscy przypominają sobie o bezinteresownej pomocy. Ponad dwa miesiące temu większość z nas była zapracowana. W tym całym pędzie zarabiania kasy zwyczajnie zapomnieliśmy o pomaganiu innym. Teraz mamy mnóstwo możliwości, by dać coś od siebie i zrozumieć, że dobro wraca.
- Odkąd ogłoszono pandemię, zawsze znajduję wolne miejsce parkingowe na starówce. Do tej pory było to niemożliwe, a rano traciłem mnóstwo czasu na szukaniu parkingu.
- Więcej przytulania z żoną 🙂
- Więcej zabawy z dzieckiem
- Pierwszy raz w życiu miałem możliwość pracować online. Choć wcześniej nie uznawałem pracy z domu za korzystną i efektywną, teraz widzę jej zalety: nie trzeba poświęcać czasu na dojazdy (wcześniej było to nawet do dwóch h dziennie), nie trzeba się stroić jak gwiazda na wybieg (można ubrać nawet dwa razy te same spodnie pod rząd lub w ogóle z nich zrezygnować na rzecz wygodnych dresów), można dużej spać (co przekłada się na naszą wydajność w ciągu dnia).
- Nauczyłem się, że nie musimy być gdzieś obecni, by odbyć spotkania biznesowe – nawet te bardzo ważne. Obecna technologia pozwala na profesjonalnie spotkania za pomocą kamerki internetowej z ludźmi z całego świata.
- Zauważyłem, że dzięki pandemii ludzie chętnie odbierają telefony. Mają czas, by rozmawiać o biznesie, o nieruchomościach, o życiu.
- Ludzie są dla siebie znacząco serdeczniejsi. Wszyscy zauważyli, że nieważne, ile masz kasy, jakim jeździsz samochodem i jak drogi był Twój garnitur… Bo gdy przychodzi co do czego, to wszyscy jesteśmy traktowani przez los tak samo 🙂
- Pracownicy budowlani, z którymi współpracuję na inwestycjach nieruchomościowych, chętniej i z większą motywacją przychodzą do pracy. Nie chcą siedzieć w domu i bardziej doceniają fakt, że każdego dnia mają po co wstać z łóżka. Dzięki temu od kilku tygodni ich wydajność przynosi znacząco lepsze efekty.
- Na pewno zdarzyło się Wam kiedyś załatwiać dokumenty w różnych urzędach… Pamiętacie te kolejki, zdenerwowanie i stracone godziny? Dzięki pandemii okazało się, że wnioski w Urzędach można składać e-mailowo i odpowiedzi też można uzyskać przy pomocy Internetu. Świat potrzebował koronawirusa, by to odkryć 🙂
- Nastąpiła prawdziwa polaryzacja społeczeństwa. W końcu Ci, którzy mówili, że się czegoś nie da, zobaczyli tych, którzy pokazali, że się da i ich negatywne podejście zostało raz na zawsze stłumione przez prawdziwą motywację i chęć działania.
To tylko 11 pozytywnych rzeczy z koronawirusa. Tylko 11, bo istnieją ich setki – wystarczy tylko popracować nad swoim dostrzeganiem pozytywów z każdej sytuacji.
Warto pamiętać, że nie musicie oglądać mediów, które infekują Wasze umysły. Zobaczycie, że bez tego będzie znacząco szczęśliwsi. Wystarczy, zachowywać zasady bezpieczeństwa oraz higieny i można żyć jak wcześniej – oczywiście z pewnymi ograniczeniami, które i tak nie będą trwać wiecznie.
Jakie dobre rzeczy wynikające z pandemii dopiszesz do tej listy?
